Miniony weekend spędziłam w Hotel Dvorak SPA. Muszę przyznać, że to czterogwiazdkowy luksus, położony w centrum Karlowych Warów (jakby ktoś nie wiedział, to w Czechach) nad rzeką Ciepłą. Goście, którzy zdecydują się na wypoczynek właśnie w tym obiekcie, mogą liczyć na możliwość aktywnego odpoczynku wśród cudownych widoków (spacery, wycieczki), ale i relaksu w tym wyjątkowym miejscu. W hotelu można skorzystać z sauny, łaźni parowej, studia fitness oraz basenu. Wszystko co niezbędna dla ciała i ducha. Przyznam, że jest to miejsce, z którego każdy gość wyjeżdża zadowolony i już tęskni aby tu wrócić. Pokoje są tradycyjnie ale gustownie urządzone, w standardzie oczywiścei bezprzewodowy dostęp do Internetu. Ci, którzy w podróż wybierają się samochodem mogą liczyć na bezpłatny parking przy obiekcie. Nieopodal hotelu znajduje się wiele miejscowych atrakcji, z których warto skorzystać – chociażby słynne kolumnady. W cenie zakwaterowania w hotel Dvorak każdy z gości uzyskuje dostęp do śniadania w formie bufetu.
Hotel SPA Dvorak oferuje kompleksowe usługi działające na ciało, ale i pozwalające maksymalnie się zrelaksować i powrócić do codziennych obowiązków z nową energią i uśmiechem na twarzy. Tak szczerze mówiąc to z usług SPA jestem średnio zadowolona (niedobrana i zmienna temperatura wody – przy niektórych zabiegach za zimna, przy innych zbyt ciepła), ale może to tylko ja.
Jedzenie dla odmiany naprawdę świetne, zasługuje na ogromny plus, moim zdaniem, jedną gwiazdkę hotel powinien dostać właśnie za samo jedzenie. Mimo nawiązań do tradycyjnej kuchni Czeskiej (knedliczki) wyraźnie widać ogromne wpływy kuchni śródziemnomorskiej. W menu znajdziecie dużo różnorodnych sałatek, owoców, dań warzywnych, ozdobionych różnymi lekkimi dressingami. Jako wegetarianka polecam z czystym sumieniem.
Ogólnie hotel Dvorak zdecydowanie godny polecenia.